Jesienią czuję, że świat mnie rozumie.
Melancholia jest i będzie częścią mojego życia. Moja terapeutka powiedziała,
Jesień to nie tylko czas większego smutku.
Uwielbiam jesień w Edynburgu, zimne słoneczne poranki, szumiące drzewa na Meadows, różowe zachody słońca nad morzem. Taki pamiętam Edynburg z jesieni 2007, kiedy się tu wprowadziliśmy. Dokładnie 8 września (więcej na temat mojej historii przeprowadzki do Edynburga napisałam tutaj).
11 lat później nadal kocham Edynburg i jego jesienne poranki i wieczory. Tej jesieni jest jeszcze piękniej, bo obok mnie chodzi nie tylko mój przyjaciel i mąż, ale tez mała dziewczynka. Powinnam napisać, że nie chodzi, tylko biega i skacze z radości, albo pomyka na hulajnodze. Ma mały koszyczek i zbiera do niego jesienne skarby. Wnosi tyle radości do mojej codzienności.
Pomimo większego niż się spodziewałam smutku i braku motywacji, tej jesieni chcę celebrować nasz czas razem jako rodzina. Poniżej spisałam swój jesienny Bucket List, czyli listę marzeń.
Jesienna Bucket Lista
Macie jakieś inne pomysły na świętowanie jesieni?
TUTAJ możecie ściągnąć pusty szablon na jesienne plany,
wypełnić same albo z dziećmi i powiesić na lodówce.
"tutaj" się nie podlinkowało:) w zdaniu o przeprowadzce, tak się nastawiłam na dalszą lekturę, a tu się nie klika:)
OdpowiedzUsuńoj przepraszam, tu jest link! http://www.migawkim.com/2014/11/moja-historia.html
UsuńTarzać się w liściach! Co roku to robię, a raczej się staram, bo czasem mokrość nie pozwala. Myślę też nad zbieraniem szyszek, z których potem zrobimy ozdoby choinkowe.
OdpowiedzUsuńOlga, tarzasz się w liściach? <3 jestem w pozytywnym szoku :-D
UsuńZachwycam się piękną stroną i inspiruję listą na jesień, dziękuję :)
OdpowiedzUsuń